michael jordan
menu chicago bulls multimedia inne o_stronie
licznik
Jesteś

osobą która odwiedziła stronę
od 27.XII.2001
buttony
Chcesz się wymienić buttonami?
Wyslij maila

megapliki.pl serwis koszykarski
belka
menu

<<< poprzedni wywiad nastêpny wywiad >>>

O meczu All-Star w 1998 roku

michael jordan asg 1998 mvp

"Zale¿y mi na tym, aby trochê podnie¶æ atrakcyjno¶æ tego spotkania. Nie lubi³bym w to graæ, gdyby traktowano ten mecz jako spotkanie przyja¼ni, w którym pozwala siê przeciwnikowi na zdobywanie punktów i nikt siê powa¿nie nie przyk³ada do gry. To nie mia³oby sensu. Je¶li wszyscy prezentuj± siê na wysokim poziomie, staraj± siê, to w porz±dku. Ale je¶li mieliby¶my unikaæ walki, dawaæ sobie nawzajem woln± drogê, to beze mnie. Nie s±dzê te¿, by fani chcieli na to patrzeæ".

"W ¶rodê wieczorem polecia³em do Las Vegas i ju¿ nie czu³em siê dobrze. We czwartek próbowa³em zwlec siê rano, ¿eby pograæ w golfa, ale da³em sobie z tym spokój, bo ju¿ mnie solidnie ³ama³o. Nie wyszed³em z pokoju do chwili, gdy trzeba by³o jechaæ na lotnisko i lecieæ do Nowego Yorku. By³em bliski powiedzenia sobie "A do diab³a z tym wszystkim" i wziêcia przesiadki do Chicago, do domu. Ale przyjecha³em, bo tu jest moja rodzina. Ca³y wczorajszy dzieñ musia³em po¶wiêciæ i nie wyszed³em z ³ó¿ka, po to, by dzisiaj móc zagraæ. Gdybym wiedzia³,  ¿e nie staæ mnie na taki wysi³ek i ¿e nara¿am przez to ca³± resztê tego sezonu, oczywi¶cie zrezygnowa³bym. Ale ju¿ czujê siê dobrze".

P: Czy partnerzy dostarczali ci pi³kê do¶æ czêsto, aby¶ móg³ skutecznie rywalizowaæ z Kobe?

MJ: "Po pierwsze powiedzmy, ¿e to by³ piêkny pojedynek. Du¿o zabawy i miejscami prawdziwa walka. Ale przez ca³y czas zabawna, nawet ¶mieszna. Nie stara³em siê o to, by oddaæ jak najwiêcej rzutów. Chcia³em raczej popróbowaæ ró¿nych sztuczek: oszukiwaæ go, mijaæ, wieszaæ w powietrzu. Zacz±³ mnie kryæ od pocz±tku, ¶ci¶le, uwa¿nie, nie dawa³ mi miejsca- gdybym by³ na jego miejscu, robi³bym dok³adnie to samo. Kobe wiedzia³, ¿e mnie trzeba zdecydowanie atakowaæ i robi³ to bez cienia nie¶mia³o¶ci".

P: Czy ten mecz mia³ dla ciebie szczególne znaczenie dlatego, ¿e po raz pierwszy twoim trenerem by³ Larry Bird?

MJ: "Tak, zawsze chcia³em przekonaæ siê jak to jest: graæ u Larry`ego. Wiedzia³em, ¿e mogê liczyæ na d³ugi czas gry. Zauwa¿y³em, ¿e jego zawodnicy maj± dla niego wielki szacunek: to siê widzi obserwuj±c Rika czy Reggiego. Jednocze¶nie to dowodzi, ¿e Larry ma talent do pracy trenera. On ma autorytet, wszyscy go s³uchaj± i szanuj±, a w efekcie bardzo dobrze graj±. Cieszê siê, ¿e mia³em okazjê byæ przez chwilê jego zawodnikiem".

P: Gdy rozmawiali¶my z tob± w szatni, by³e¶ jaki¶ nieswój. Pó¼niej zacz±³ siê mecz i od razu zobaczyli¶my Jordana pe³nego entuzjazmu i rado¶ci. Co siê zmieni³o?

MJ: "Przed meczem to nie by³ w³a¶ciwy czas na zadawanie pytañ. Ja przygotowywa³em siê do gry, a wszyscy pytali siê mnie o to co bêdzie za tydzieñ, pod koniec sezonu, czy w przysz³ym roku. A to by³ czas, by ¿yæ t± chwil±. Gdy wszed³em na boisko, zacz±³em cieszyæ siê tym, co jest teraz".

P: Czy zapowiadasz wyra¼nie i otwarcie, ¿e je¿eli klub Chicago nie zatrzyma na nastêpny sezon trenera Phila Jacksona, to i ty odejdziesz?

MJ: "Ile razy bêdziecie mnie pytaæ o to samo? No dobrze, powiem jeszcze raz: Je¶li Phil nie bêdzie w Chicago, to ja nie gram".

P: Nigdzie?

MJ: "Nigdzie".

P: W ci±gu kilku ostatnich dni rozmawiali¶my z paroma starszymi zawodnikami z obu zespo³ów All-Star. Mówi± oni, ¿e Michael Jordan dzisiaj jest lepszy ni¿ ten sprzed piêciu, czy dziesiêciu lat. Czy ty siê z tym zgadzasz?

MJ: "Oczywi¶cie, bez w±tpienia. My¶lê, ¿e w tej chwili jestem u szczytu swojej kariery. Oprócz kwestii fizycznej, umiejêtno¶ci jest jeszcze sprawa odporno¶ci psychicznej, twardo¶ci, cierpliwo¶ci; do¶wiadczenie. Wszystko to, co przeszed³em dawniej, wzbogaca mnie teraz. Oczywi¶cie, ¿e teraz jestem lepszy ni¿ piêæ, czy dziesiêæ lat temu".

P: Kiedy¶ by³o tak, ¿e ty jako jedyny gracza w NBA pokazywa³e¶ efektowne sztuczki, trudne, widowiskowe dzia³ania. Teraz robi± to prawie wszyscy m³odzi gracze, a jednak ty zostajesz MVP i jeste¶ najlepszym zawodnikiem na boisku. Jak to siê dzieje?

MJ: "Moja gra rozwija³a siê i dzi¶ jestem ju¿ nie tylko graczem, który potrafi wbijaæ spektakularne wsady, czy robiæ inne sztuczki. Za tym, co b³yskotliwe, idzie te¿ du¿a wszechstronno¶æ w grze, ruch z pi³k±, ustawienia. Nie chcê byæ zawodnikiem jednowymiarowym, który na przyk³ad tylko lata w powietrzu. My¶lê, ¿e w³a¶nie teraz mogê uczciwie powiedzieæ sobie, ¿e jestem graczem kompletnym, robiê wiele rzeczy. Teraz jestem najlepszy w swojej karierze i sk³adaj± siê na to nie tylko wsady, czy zawisanie w powietrzu, lecz tak¿e rzuty nietypowe, rzuty tradycyjne z miejsca, z wyskoku, powroty pod w³asny kosz, gra obronna, podawanie, wszystkie te elementy, które tworz± porz±dnego koszykarza". "Kiedy wstêpowa³em do NBA mia³em ¶wietn± kondycjê i wiele umiejêtno¶ci technicznych. Wszyscy zauwa¿ali wtedy w³a¶nie ten widowiskowy styl gry, ale w miarê, jak nabiera³em dojrza³o¶ci, coraz wyra¼niejsze sta³o siê to wszechstronne, solidne t³o. Tak samo bêdzie z Kobe i z innymi m³odymi i zdolnymi koszykarzami. Kiedy zaczyna siê grê w NBA, bardzo dobrze jest mieæ w zanadrzu jakie¶ efektowne zagrywki, bo to zwraca uwagê i pomaga siê wcze¶nie wybiæ, ale pó¼niej dobrze opanowane podstawy, dobrze opanowane wszystkie tradycyjne elementy gry pozwalaj± siê utrzymywaæ d³ugo na bardzo wysokim poziomie. Dziêki temu jestem dzisiaj koszykarzem wszechstronnym i pe³nym, ale nie tylko cyrkowcem, który ma ju¿ trzydzie¶ci parê lat, a wci±¿ tylko lata nad koszem jak dzieciak".

P: Czy to, ¿e mecz All-Star odbywa siê tutaj, w Nowym Yorku, ma dla ciebie szczególne znaczenie?

MJ: "Na pewno tak, bardzo lubiê graæ w tym miejscu, w tej hali. Zawsze przyje¿d¿am tu z przyjemno¶ci±".

P: Jak oceniasz zawodników, z którymi dzisiaj gra³e¶? Kobego Bryanta, Rika Smitsa, którego mia³e¶ za sob±, tak¿e innych?

MJ: "Rik jest dobrym przyk³adem tego, jak Larry Bird szkoli swoich graczy. To ciekawa rzecz, bo Rik zacz±³ graæ w sposób przypominaj±cy to, co kiedy¶ robi³ sam Larry. Ale w ogóle widzia³em wokó³ siebie sporo dobrej gry i niejedno fascynuj±ce zagranie. Kobe mia³ w tym spory udzia³, parê efektownych rzeczy zrobi³ te¿ Eddie Jones. By³o na co popatrzeæ, i to w wykonaniu wielu z nas. Moim zdaniem mecz by³ taki, ¿e powinien siê podobaæ fanom. To by³o to, o co im chodzi. Publiczno¶æ chce ogl±daæ cyrkowe sztuczki, ale przecie¿ widzieæ tak¿e dobr±, solidn± i skuteczn± grê".

P: Wiem, ¿e ci±gle musisz odpowiadaæ na pytania o zakoñczeniu swojej kariery. Ja zapytam inaczej: jak s±dzisz, dlaczego ludzie ci±gle ci nie wierz±, gdy zapowiadasz swoje odej¶cie?

MJ: "Nie wiem. Poczekamy i przekonamy siê. Ludzie pewnie nie wierz±, bo nie chc±, ¿eby to siê sta³o. Ale przecie¿ dzieñ, w którym odejdê, musi  prêdzej czy pó¼niej nadej¶æ. Wierzê, ¿e kiedy to zrobiê, wszyscy jednak siê z tym pogodz±. Nie chc±, by odchodzi³ zawodnik, który zdobywa prawie trzydzie¶ci punktów na mecz i ja to rozumiem. Ale, czy woleliby, gdybym wycofa³ siê za pó¼no, gdy bêdê ju¿ s³aby i ogrywany przez wszystkich? O nie. Zawsze zapowiada³em, ¿e nie zejdê z boiska jako nic nie warty, stary gruchot. Zejdê w chwili, gdy bêdê wiedzia³, ¿e jeszcze na wiele mnie staæ. Ludzie musz± mnie zrozumieæ".

P: Skoro wszyscy tak interesowali siê twoim wystêpem w meczu All-Star i s³yszeli zapowiedzi, ¿e uczestniczysz w tej imprezie po raz ostatni, czy nak³ada³o to na ciebie szczególn± presjê, by wywalczyæ tytu³ MVP meczu i daæ swoj± gr± nadzwyczajne przedstawienie?

MJ: "Nie, raczej nie. Chcia³em raczej zagraæ w¶ród przyjació³, dla przyjemno¶ci. Trzy dni poprzedzaj±ce mecz spêdzi³em w ³ó¿ku, z gor±czk±. Nie czu³em siê dobrze i nie mia³em zamiaru przejmowaæ siê oczekiwaniami. Nie wymaga³em sam od siebie zdobycia tytu³u MVP, martwi³em siê raczej o to, czy w ogóle bêdê mia³ si³ê graæ. Zale¿a³o mi na tym. Gdy ju¿ wiedzia³em, ¿e zagram, odezwa³a siê ambicja, by nie pozwoliæ siê zdominowaæ Kobemu. Przecie¿ to by³o jasne, ¿e nie jestem w pe³ni si³, a ¿e on zagra na sto procent. Mia³em jednak nadziejê, ¿e jako¶ sobie poradzê i cieszê siê, ¿e jeszcze mu siê nie da³em".

sonda
forum2
subskrypcja lista mailingowa
Je¿eli chcesz otrzymywaæ informacje o nowoœciach w serwisie, wpisz poni¿ej swój adres email.



wyszukiwarka szukaj znajdz
ramka_dol Kliknij i nakarm głodne
dziecko z serwisem
www.MichaelJordan.pl
akcja pajacyk
ramka_dol
ramka_dol