Tylko 24 godziny wyniósł żywot plotki wiążącej Michaela Jordana z Charlotte Bobcats. - Nie ma takiej możliwości - tak do spekulacji odniosła się wysoko postawiona w klubie osoba. - Michael odmówił Bobowi Johnsonowi za pierwszym razem, więc teraz drzwi są zamknięte. Bobcats poszukują obecnie nowego prezesa klubu po tym, jak rezygnację złożył Ed Tapscott, a Jordan nie ukrywa, że chciałby wrócić jeszcze do NBA, tym razem za biurko. (Źródło: e-basket.pl)