Na wschodzie najbardziej zacięte zawsze były pojedynki pomiędzy Chicago Bulls i Deroit Pistons. Spotkanie tych drużyn z końca lat '80 i początku '90 obrosły już legendą. W historii NBA drużyny te spotykały się do tej pory pięciokrotnie. W tym roku staną na przeciw siebie po raz 6. A jak o było w przeszłości? Oto krótki przegląd wcześniejszych serii.
W sezonie 1973-74 drużyny te spotakły się po raz pierwszy w półfinale konferencji wschodniej. Wtedy triumfowali koszykarze Chicago wygrywając serię 4-3. Były to czasy kiedy w drużynie Bulls grali tacy zawodnicy jak Rick Adelman, Jerry Sloan i Bob Weiss. Wszyscy oni później zostali trenerami w NBA.
Kolejne pojedynki tych drużyn to już czasy młodej drużyny Bulls z ich nieprawdopodobnym liderem Michael'em Jordan'em, wtedy to doświadczeni Pistons uczyli Jordana i spółkę przegrywać. W kolejnych latach Bulls odpadali z walki o mistrzostwo rozbijając się o Tłoki w trzech kolejnych sezonach. I tak w sezonie 1987-88 w półfinale konferencji Pistons wygrali 4-1, w 1988-89 znowu Pistons byli górą tym razem wygrywając serie w finale konferencji 4-2. Potem był kolejny sezon i ponownie Bulls musieli uznać wyższość Pistons, tym razem przegrali oni 4-3. Rewanż nastąpił rok później kiedy na tym samym poziomie rozgrywek Chicago w marszu po swój pierwszy tytuł pod wodzą Michael'a Jordan'a rozgromili Pistons 4-0.
Tak to było w historii. A jak będzie w tym sezonie. Historia wydaje się powtarzać. Bulls znowu są młodą drużyną a Detroit doświadczonymi mistrzami. W tym sezonie jednak Chicago ma dodatni bilans spotkań z Tłokami. W trakcie tego sezonu zasadniczego Bulls wygrali 3 mecze a Pistons tylko jeden. Poza tym Bulls podkupili byłego gracza Pistons Ben'a Wallace'a, który ma doświadczenie i wie jak smakuje mistrzostwo. Możliwe więc jest, że seria ta potoczy się aż do siódmego meczu. Wydaje się, że gracze szczególnie Big Ben zdają sobie sprawę z historyczności tego wydarzenia. Wallace w wywiadzie udzielonym wczoraj na konferencji przed serią powiedział: "To zawsze była wspaniała rywalizacja, a w czasach MJ'a i Bad Boys obrosła ona legendą. Cieszę się, że teraz my będziemy mogli dolać trochę oliwy do tego ognia."
Pierwsze spotkanie między tymi drużynami już dzisiaj!!!
Zapraszam do działu o Chicago Bulls
Autor: Michał Fast
Źródło: koszykowka.net