/> Jeffrey Jordan (16 lat, 188cm), syn ikony koszykówki Michaela Jordana chce iść w ślady swojego sławnego ojca. Jeffrey gra w Loyola Academy College, z dumą nosi koszulkę z nazwiskiem Jordan i tak jak ojciec pokazuje bardzo przemyślaną i efektowną koszykówkę. Jeffrey, który gra jako obrońca i jest leworęczny, został zaproszony do udziału w Nike All-America Camp w Indianapolis gdzie jak sam mówi chce udowodnić, że on też potrafi grać.
„Chcę pokazać co potrafię. Wiem, że nie jestem jednym z najlepszych zawodników w moim stanie, ale chcę udowodnić, że potrafię grać. Nazwisko to nie wszystko.” mówi Jeffrey. JJ jest często porównywany do swojego ojca, ale jak sam mówi dużo mu brakuje do gry Michaela, który zdobył sześć mistrzowskich tytułów i dzięki niemu mało znana firma Nike stała się światowym gigantem. „Dla mnie to jest tylko mój tata.” komentuje Jeff.
„To jest syn najlepszego koszykarza na świecie. mówi Jai Lucas, który będzie dzielił z Jeffreyem pokój podczas campu. Na dwa dni przed początkiem obozu Jeff nie może odpędzić się od fanów i reporterów, którzy chcą porozmawiać z synem sławnego „Air” Jordana. Najczęściej Jeffrey pytany jest o to czy grał w „Space Jam”. Odpowiedź zawsze brzmi: nie. JJ pytany jest również o to czy mieszka w dużym domu. „Odpowiadam tak, a oni zawsze mówią: Człowieku, chciałbym być tobą.”
copyright: sportsillustrated.com
copyright: probasket.pl