Jesteś
osobą która odwiedziła moją stronę od 27.XII.2001
Kirk Hinrich po jego fatalnym sobotnim meczu, starał się być jak najdalej od mediów. Jednak spotkanie z dziennikarzami było nieuniknione.
Hinirch pomyślał że nie ma za dużo do powiedzenia o jego faulach i grze w sobotnim spotkaniu Chicago Bulls z Miami Heat, dlatego nie zamierzał z nikim rozmawiać.
Kirk Hinrich po jego fatalnym sobotnim meczu, starał się być jak najdalej od mediów. Jednak spotkanie z dziennikarzami było nieuniknione.
Hinirch pomyślał że nie ma za dużo do powiedzenia o jego faulach i grze w pierwszym starciu pomiędzy Chicago Bulls z Miami Heat.
Rozgrywający „Byków” złapał cztery faule w sześć minut gry, po których trener Skiles posadził go na ławkę. W całym meczu zagrał zaledwie 19 minut. W tym czasie zdobył tylko dwa punkty, trzy asysty, zaliczył cztery straty oraz pięć fauli.
Poza tym na 11:01 minut końca trzeciej kwarty, został ukarany grzywną za rzucenie przedmiotem ochraniającym szczękę.
“To po prostu się stało,” powiedział w niedzielę Hinrich. „Oczywiście, jestem zdenerwowany tym co miało miejsce w sobotę. To było bardzo frustrujące. Nie mogę sobie pozwolić aby moje emocje przejęły kontrolę nade mną. Po prostu postaram się aby to nie wydarzyło się ponownie. Spróbuję się skupić na tym co mam do zrobienia na boisku”.
Kirk musiał przeżyć jeszcze raz mecz numer jeden w niedzielę, na analizie pomeczowej.
“Oglądaliśmy film z godzinę. Nie każdą sytuację, ale te które chciałem aby drużyna zobaczyła. Zatrzymywaliśmy kasetę i patrzeliśmy na parę jego (Kirk’a) fauli, które były nie do zaakceptowania, oraz kilka jego złych decyzji, które popełniał będąc przy piłce.
“Mamy zawodników, którzy wiedzą kiedy popełnią błąd, więc nie musisz im tłumaczyć co źle zrobili. To jest bardzo ważne w zespole. Musimy jednak wykonać lepszą pracę w podawaniu, kontrolowaniu piłki, aby nie popełniać głupich strat”, powiedział trener Bulls.
ZMIANY NA NAJBLIŻSZY MECZ: We wtorek, gracze Heat mają zamiar lepiej pokryć Luol’a Deng’a. Prawdopodobnie zajmie się tym Eddie Jones lub James Posey. Deng (6’9) zdobył 33 punkty oraz zebrał 8 piłek w ostatnim meczu. Krył go wtedy niewysoki Dwyane Wade (6’4).