Jesteś
osobą która odwiedziła moją stronę od 27.XII.2001
Dziś w nocy Bulls pokonali na wyjeździe drużyne Charlotte Bobcats 113-107. Było to 4 i ostatnie spotkanie obu drużyn w tym sezonie, bilans spotkań jest remisowy 2-2. Bohaterem dzisiejszego meczu był Andres Nocioni, który dwoił się i troił aby zapewnić zwycięstwo drużynie. W meczu zdobył 24 punkty, miał 11 zbiórek i 4 bloki.
" Zagrałem dobrze i jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ wygraliśmy" - powiedział Nocioni. "Ostatnmi razem również grałem dobrze i przegraliśmy. Najważniejsza rzeczą dla mnie to awansować do Playoff." Byki wychodząc na trzecią kwartę prowadzili różnica 26 punktów (69-43). Druga połowa spotkania podobnie jak w kilku ostatnich meczach nie była w najlepszym wykonaniu Byków. Charlotte powoli odrobiali straty, aby na 33 sekundy przed końcem przegrywać już tylko 5 punktami. O zwycięstwie zadecydowała dobra skuteczność Bena Gordona i Loul Denga z linii rzutów wolnych, które aż ośmiokrotnie wykonywali gracze Chicago.
Dobry mecz zagrali również Deng Loul (21) i Chris Duhon (19). W bitwie o Playoff na 10 spotkań przed końcem sezonu Bulls (32-40) tracą 1 1/2 meczu do drużyny z Filadelfi (33-38).
W drużynie Bobcats najlepiej zagrali Jumaine Jones, który zdobył 28 punktów oraz Gerald Wallace, który miał 26 punktów i 12 zbiórek. Dla drużyny z Charlotte był to 9 mecz z rzędu w którym stracili ponad 100 punktów.