Byki poszły za ciosem i dzisiejszej nocy wygrały z Celtami 101 do 97. Mecz był niezwykle wyrównany, choć z początku Byki nie potrafiły wyjść na prowadzenie. Jeszcze na 3.07 min do końca meczu, utrzymywał się wynik 89-89, do którego Byków poprowadził Ben Gordon (13-5 run, który 13 ze swoich 17 punktów zdobył właśnie w czwartej kwarcie). Pierwsze prowadzenie Byki uzyskały dopiero na 2.13 min do końca meczu (93-91). Ostatnie 2 minuty były bardzo nerwowe (95-95 na 59 sek przed końcem meczu), ale to Bulls poradzili sobie lepiej z presją i wyszli zwycięsko z tej batali. Chicago traci nadal 1 1/2 meczu do Philadelphii...

Zdobycze punktowe...
Dla Boston najlepiej zagrali: Pierce 24pkt, Szczerbiak 23pkt, oraz West 17 oczek. W drużynie Byków aż 6 zawodników miało 10 lub więcej punktów, odpowiednio: Deng 20pkt, Duhon 17pkt, Gordon 17pkt, Hinrich 16pkt, Nocioni 12pkt, oraz Chandler który zanotował double-double z 10 punktami i 11 zbiórkami.