Jesteś
osobą która odwiedziła moją stronę od 27.XII.2001
Wkońcu Bulls przerwali serie porażek i dziś pokonali na wyjeździe drużynę Hornets 96-82. Do zwycięstwa poprowadził ich wychodzący z ławki Ben Gordon, zdobywca 25 punktów. Świetny mecz niczym Denis Rodman rozegrał również Tyson Chandler, który zebrał 21 piłek (7at., 14ob. - rekord życiowy). Gordon i Chandler zazwyczaj wychodzą w pierwszej piątce, ale dziś trener Scott Skiles zadecydował inaczej. Może to i dobry pomysł, dzięki temu liderzy zachowali siły na końcówkę spotkania, którą Byki wygrały 27-17.
Skiles zapytany: Czy Chandler i Gordon wychodząc z ławki mieli większa motywację?, odparł "Obaj, Tyson i Ben mają dobre mecze, ale czasami gdy wychodzisz z ławki masz dodatkową motywacje, którą możesz wykorzystać."
"To tylko zbieg okoliczności" - powiedział Chandler. "Musimy wygrywać a to czy zaczynam pierwszy albo wychodzę z ławki nie ma znaczenia." Po dzisiejszym zwycięstwie i porażce 76ers z Magic (86-112), Byki tracą 2 1/2 meczu do drużyny z Philadelphi. W drużynie Szerszeni, aż siedmiu zawodników zdobyło powyżej 10 punktów: C.Paul (13), D.West (11), P.Brown (11), L.Johnson (11), S.Claxton (10), A.Williams (10), J.Smith (10).