Dziekujemy, Michael!

 

W rozegranym w Atlancie Meczu Gwiazd NBA Zachod wygral ze Wschodem 155:145. Po raz pierwszy o zwyciestwie decydowaly dwie dogrywki. Najlepszym zawodnikiem (MVP) spotkania zostal uznany Kevin Garnett z Minnesota Timberwolves, ktory zdobyl najwiecej punktow dla Zachodu - 37. Bohaterem meczu byl jednak 39-letni Michael Jordan.

W swym ostatnim wystepie w All Star Game pobil jeszcze jeden rekord NBA, zdobyl 20 pkt i stal sie najskuteczniejszym strzelcem w historii tych prestizowych spotkan. W sumie w trzynastu Meczach Gwiazd uzyskal 262 pkt i wyprzedzil o 11 pkt legendarnego Kareema Abdul- Jabbara.

Szesciokrotny mistrz NBA (w latach 90. z Chicago Bulls) pozegnal sie z All Star Game przed jedna z najwiekszych publicznosci w historii sportu. W hali 'Jastrzebi' w Atlancie zasiadlo na trybunach 20 325 osob, ale spotkanie bylo pokazywane przez telewizje do 212 krajow i relacjonowane w 41 jezykach, z potencjalna widownia przekraczajaca trzy miliardy.

Kiedy Allen Iverson wszedl do szatni druzyny Konferencji Wschodniej, nie musial nic mowic, by wszyscy wiedzieli komu dedykuje Mecz Gwiazd. Zamiast zwyklej koszulki Philadelphii 76ers, "The Answer" mial na sobie bialo-czerwony trykot z numerem 23, glowa byka i wielkim napisem "Jordan" na plecach. - Przydalbys sie teraz w Chicago - powiedzial siedzacy obok i przygotowujacy sie do wywiadu z gwiazda WNBA, Lisa Leslie, Jordan. - To dla ciebie, Mike - odparl Iverson, wieszajac koszulke w swojej wnece.

Pytam siedzacego obok Tracy McGrady'ego, czy oni tez przygotowuja jakas niespodzianke i czy "Fruwajacy" dal sie przekonac, by wyszedl w pierwszej piatce. - Nie dalismy rady. Przekonujemy go od trzech dni, ale nie dalismy rady. Uwierzylem "T-Macowi", ale pozniej okazalo sie, ze Jordan i Vince Carter potrafia zachowac tajemnice, bo az do momentu, kiedy spiker oglosil, ze Michael wyjdzie na parkiet w miejsce Vince¹a, nikt na sali nie mial pojecia, ze tak sie stanie.

- Chce podziekowac mojej rodzinie za wspieranie mnie przez tyle lat, gdy realizowalem moje marzenia gry w koszykowke. Tak jak mnie i innym znakomitym koszykarzom, jak Magic Johnson i Larry Bird, przekazali tradycje kontynuowania ligi Julies Erwing i inni, tak ja przekazuje ja tym wszystkim mlodym koszykarzom, ktorzy uczestnicza w tegorocznym Meczu Gwiazd. Odchodze w spokoju, gdyz zostawiam koszykowke w dobrych rekach. Jest wciaz tyle gwiazd w lidze, a nastepne gwiazdy wschodza - powiedzial Jordan podczas specjalnej ceremonii pozegnalnej w przerwie meczu, kiedy cala sala i wszyscy gracze wstali i zaczeli klaskac. - Teraz moge nareszcie spokojnie odpoczac.

Michael bedzie odpoczywal z rekordem w liczbie punktow zdobytych w historii All Star Game (poprzedni nalezal do Kareema Abdula-Jabbara), ale ze swiadomoscia, ze zakonczyl udzial w 52. Meczu Gwiazd ostatnim rzutem jako przegrany, bo Zachod wygral po pierwszej w historii podwojnej dogrywce ze Wschodem 145:155 (18:23, 37:29, 31:41, 34:27, 18:18, 17:7). Najbardziej Wartosciowym Graczem (MVP) spotkania (37 pkt, 9 zbiorek, 3 asysty) wybrano Kevina Garnetta z Minnesoty Timberwolves.

Od poczatku meczu McGrady i Iverson robili, co mogli, by pomoc swemu idolowi, ale siedem (!) pierwszych rzutow Jordana bylo niecelnych. Dopiero, kiedy indywidualna akcja Jasona Kidda otworzyla mu droge do kosza, Michael spokojnie zdobyl swoje pierwsze punkty. Ale nie bylo efektownego wsadu, choc sytuacja byla idealna i ten dawny "Fruwajacy" na pewno poderwalby kibicow w Philips Arena czyms spektakularnym. Minute pozniej Jordanowi nie udaje sie latwa wsadka.

Zamiast Jordana efektowna gra popisywal sie za to ten, ktory w koncu ustapil mu miejsca - Vince Carter, a w druzynie Zachodu Dirk Nowitzki, ktory dzieki podaniom Stephona Marbury¹ego zaliczyl tylko w ciagu 30 sekund drugiej kwarty szesc punktow. Trener Zachodu Rick Adelman pozwolil sobie nawet na wystawienie superekspertymentalnego skladu wielkoludow (Garnett, Yao, Duncan, O'Neal), co zreszta zdalo egzamin, bo po pierwszej polowie Garnett byl najskuteczniejszym graczem Zachodu (14 pkt), a Duncan z O'Nealem mieli najwiecej zbiorek (8 i 7). To dzieki nim reprezentacja Konferencji Zachodniej prowadzila 55:52, a rywale ze Wschodu nie mieli w druzynie chocby jednego koszykarza, ktory mialby na koncie wiecej niz siedem punktow (Carter).

Fatalna, szczegolnie jak na zwykle grany bez obrony All Star, skutecznosc Wschodu byla "zasluga" Jordana, ktory choc najdluzej przebywal na parkiecie (16 minut) trafil tylko 3 z 12 oddanych rzutow. Na szczescie dla reprezentacji Konferencji Wschodniej, gdy wiadomo juz bylo, ze z Jordana nie da sie w Atlancie zrobic na sile MVP, na swoim zwyklym, czyli fenomenalnym poziomie zaczal grac Tracy McGrady. Skrzydlowy Orlando zdobyl w trzeciej kwarcie 17 punktow, pokazujac zarowno celne rzuty za trzy punkty, jak i wsadki, jakich nie powstydzilby sie zwyciezca z poprzedniego wieczoru, Jason Richardson.

Czwarta - jak zwykle najciekawsza - kwarta w All Star Game to przebudzenie Jordana (8 punktow i piekna akcja na dwie minuty przed dogrywka), walecznosc coraz lepiej grajacego Iversona i dramat w ostatniej minucie, kiedy po rzucie osobistym Kobe Bryanta na 10 sekund przed koncem meczu na tablicy wynikow widnial remis 120:120. Jordan nie trafil rzutu, ktory dalby zwyciestwo jego druzynie i zaczela sie dogrywka, czyli gra naprawde.

Bryant rzucajacy sie na parkiet za stracona pilka, Iverson wchodzacy pomiedzy wyzszych o 35 cm rywali, Jordan rzucajacy przeklenstwami - nikt nie mogl miec watpliwosci, ze teraz nie ma zadnych ukladow, pozegnan "Fruwajacego" czy wzajemnych uprzejmosci. I tym razem, przy remisie 136:136 i czterech sekundach na boiskowym zegarze pilka powedrowala do Jordana. Celny, w Jordanowym stylu, rzut z odchylenia dal Wschodowi prowadzenie 138:136. Zwyciestwo i triumfalne pozegnanie "Fruwajacego"? Nie, bo niepotrzebnie faulowany przez Jermaine'a O'Neala przy rzucie "za trzy" Bryant trafia dwa rzuty osobiste i koszykarze zaczynaja druga dogrywke.

- Bylem rozdarty miedzy walka do konca, a odpuszczeniem tych osobistych, bo to bylby perfekcyjny koniec kariery Michaela. To byla dla mnie fatalna sytuacja - przyznal pozniej Kobe.

Druga dogrywka to juz tylko Zachod umiejetnie kierowany przez Steve Francisa, ktorego punkty i asysty zadecydowaly o koncowym zwyciestwie Zachodu 155:145.

Zachod - Wschod 155:145 po dwoch dogrywkach (18:23, 55:52, 86:93 - 120:120, 138:138).

Punkty - Zachod: Kevin Garnett 37, Kobe Bryant 22, Steve Francis 20, Tim Duncan 19, Shaquille O'Neal 19, Dirk Nowitzki 9, Shawn Marion 8, Gary Payton 8, Peja Stojakovic 5, Stephon Marbury 4, Steve Nash 2, Yao Ming 2; Wschod: Allen Iverson 35, Tracy McGrady 29, Michael Jordan 20, Jason Kidd 11, Jermaine O'Neal 10, Jamal Mashburn 10, Vince Carter 9, Paul Pierce 8, Antoine Walker 6, Brad Miller 5, Ben Wallace 2, Zydrunas Ilgauskas 0.

autor: Przemyslaw Garczarczyk z AtlantY

 

Copyright © 2003  jordan.probasket.pl  Wszelkie prawa zastrzeżone.